Majtki i biustonosz z jednego kompletu? Góra od kostiumu kąpielowego i dół z tego samego zestawu? Krawat i poszetka w tym samym kolorze? Buty, pasek i zegarek ze skórą o tym samym odcieniu? Dla niektórych konieczność, dla innych już nie, a dla jeszcze innych - wręcz zupełnie niedopuszczalna sytuacja.

Kłopotliwa bielizna

Najwięcej problemów ze skompletowaniem dostarczają zazwyczaj skarpetki. Nie ma chyba człowieka, który nie złorzeczył nad szafką czy szufladą podczas poszukiwania pasującej do kompletu skarpetki. W czasach coraz popularniejszych skarpet nie do pary, ten problem odchodzi na szczęście na boczny plan. W formie kompletów występuje także damska bielizna w postaci majtek i biustonoszy. Wspólnym mianownikiem takiego kompletu może być wzór, krój, kolor, materiał czy też charakter bielizny, najlepiej jak zgadzają się wszystkie wyżej wymienione elementy.

Statystycznie rzecz biorąc kobieta codziennie zakłada świeży dół od bielizny, jednak inaczej wygląda sytuacja w przypadku biustonoszy. Według badań rynkowych większość przedstawicielek płci pięknej nosi ten sam stanik 3 dni lub więcej (bez prania go w międzyczasie). Wynika to z faktu, że za wyjątkiem staników sportowych przepoconych w czasie treningów i wyjątkowych upałów, okolice klatki piersiowej są znacznie mniej narażone na zabrudzenia. Sami producenci bielizny wprost sugerują pranie biustonoszy niezbyt często, bowiem budowa staników jest dość złożona i delikatna, a nawet ostrożne pranie zawsze ją trochę osłabia.

Kluczowy jest kolor

Co robić, aby nosić komplety, a nie zrujnować portfela? Można do jednej “góry” dokupić kilka “dołów”, niekoniecznie identycznych - np: w różnych krojach: figi, stringi, szorty. Można też oczywiście dokupić do każdego posiadanego zestawu bielizny dwie lub trzy pary majtek w tym samym kolorze. Rozwiązanie to daje dość dużą swobodę i niezły efekt – nawet do charakterystycznego koronkowego stanika z ozdobnymi aplikacjami da się założyć gładkie figi, bez szkody dla całości. Nieco trudniej jest dobrać pasujący dół do biustonoszy we wzory czy kolorowe motywy. Najbezpieczniej jest kupić figi, które kolorem będą odpowiadać przeważającej barwie stanika, albo postawić na neutralną klasykę typu czerń lub biel.

Moda na mieszanie

W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się jednak mieszanie. Można to zaobserwować na przykładzie sklepów odzieżowych, w których można nabyć różnokolorowe kostiumy kąpielowe sprzedawane oddzielnie, góra i dół, żeby dać każdej kobiecie możliwość stworzenia autorskiego zestawu. Co prawda, duża część staroświeckich mężczyzn, będzie preferować tradycyjne komplety, do których są przyzwyczajeni, ale trzeba przyznać, że takie mieszanie to po prostu frajda. Warto jednak przestrzegać pewnych reguł:

• zachowaj ten sam styl ubioru
• kolory mieszaj na zasadzie kontrastu
• unikaj mieszania odcieni tego samego koloru
• nie łącz starego z nowym
• nie mieszaj nadmiaru kolorów