Baleriny to eleganckie i jednocześnie wygodne buty, które są nieodzownym elementem kobiecej garderoby od lat 60 XX wieku. Jednak historia tego obuwia sięga o wiele dalej. Wykorzystywane do tańca klasycznego baletki były inspiracją do powstania codziennego obuwia użytkowego.

Baletki i pointy – jak to się zaczęło?

Za kolebkę baletu uważa się Włochy, gdzie w epoce renesansu odgrywano widowiska dworskie oparte na pantomimie, tańcu, śpiewie i recytacji na tle muzyki. Sztuka baletowa rozwijała się następnie we Francji, Anglii i Rosji, w formie opery-baletu o tematyce mitologicznej. Spektakle bogate były w układy choreograficzne i wirtuozowskie popisy zawodowych tancerzy. W XVIII wieku nastąpiło oderwanie baletu od opery. W tym czasie powstała słynna rosyjska szkoła baletowa, zwana ówcześnie „Szkołą tańca Jej Wysokości”, której twórcą był francuski baletmistrz Jean-Baptiste Lande. Wiek XIX i XX przyniósł rosyjskiemu baletowi uznanie na całym świecie, za sprawą francuskiego choreografa Charlesa Didelot, pod którego skrzydłami zaczęły błyszczeć największe gwiazdy baletu, oraz znanych kompozytorów Piotra Czajkowskiego i Dimitrija Szostakowicza.

Balet jest niezwykle wymagającym tańcem. By osiągnąć sukces nie wystarczy mieć wrodzone predyspozycje. Tancerze muszą ciężko pracować już od najmłodszych lat. Oprócz niezwykłej elastyczności ciała, baletnice muszą mieć dobrze wyćwiczone stopy, by móc bez kontuzji stanąć na palcach. Do tego celu używają specjalnych butów do tańca - pointów, które mają mocno usztywnione czubki. Tradycyjne baletki nie nadają się do unoszenia na palcach. Używane są głownie do ćwiczeń w nauczaniu początkowym.

Baleriny medyczne

Nasze baleriny medyczne choć wyglądem przypominają nieco baletki do tańca, są dobrze przystosowane do pracy w przychodni czy szpitalu. W przeciwieństwie do baletek i zwykłych balerinek posiadają grubszą podeszwę z antypoślizgowego materiału, co jest zdrowsze dla stóp i kręgosłupa. Dzięki dobremu przyleganiu do stopy i wyprofilowanej wkładce, baleriny Doktor Cichobieg pozwalają poruszać się zwinnie niczym primabalerina.